Nigdy ani przedtem, ani potem, nikogo nie pozdrowił w ten sposób Boży Wysłaniec, nigdy i nikogo więcej tak Bóg nie wywyższył. Pan był z Nią, ponieważ zawsze była bez grzechu, i tylko Ona mogła w każdej chwili powiedzieć „Oto ja służebnica Pańska”, bo zawsze służyła Bogu i dobru. Mały Katechizm -modlitwy. MODLITWA PAŃSKA. Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się Imię Twoje. Przyjdź Królestwo Twoje. Bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode 1. Pozdrowienie anielskie (Łk 1, 28) – „Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą”. 2. Zapowiedz Wcielenia (Łk 1,30-33) – „Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Trzeba oddać głos Matce udręczonego Jezusa i zjednoczyć się z sercem przeszytym mieczem boleści, które na drodze krzyżowej powtarza: „Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego” (Łk 1,38). Ona również mówi do nas: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2,5). Szczęść Boże! Kochani, dziękuję za solidarność modlitwy w intencji Ojca Świętego w czasie jego pielgrzymki do Beninu. Zachęcam do tego, abyśmy nie rozstawali się z tą intencją i tym tematem, ale ciągle jeszcze modlili się, tym razem – o owoce tej pielgrzymki na przyszłość! Bardzo się cieszę z wczorajszych wpisów, tym bardziej, że widzę, iż poszerza się grono "Oto Ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego" - tak brzmi hasło ŚDM Panama 2019 i zarazem refren hymnu spotkania. Posłuchaj oficjalnej wersji pieśni po polsku i po GM8lZ. Agata – przepiękna blondynka, wysportowana, uwielbiana przez wszystkich. Jacek – wrażliwy, opiekuńczy, zawsze blisko. Kiedy się poznali, natychmiast zakochali się w sobie. Rok później byli już walka z chorobąOna zmagała się z chorobą szpiku. Nie ukrywała tego przed nim. Oboje zdawali sobie sprawę z zagrożenia. Wiedzieli, że prędzej czy później potrzebny będzie przeszczep, że terapia może się nie powieść. Z wiarą jednak szli do ołtarza przysięgać sobie miłość na dobre i POLECAStarali się żyć normalnie. Korzystać z życia. Spotykali się z rodziną i znajomymi, wyjeżdżali na wakacje. Nadszedł jednak ten dzień: nawrót choroby, zły wynik badania, który jednoznacznie wskazywał, że natychmiast należy przystąpić do przeszczepu. Zaczęły się przygotowania do podjęcia życieCztery dni przed terminem przeszczepu dowiedzieli się, że Agata jest w normalnej sytuacji wiadomość o ciąży to radość, pełnia szczęścia. Agata jednak miała właśnie zacząć chemioterapię, by przygotować organizm do przeszczepu. Lekarze zastanawiali się, co zrobić, jeden powiedział wprost: „Powinna pani usunąć ciążę”. Dla Agaty i Jacka to był cios. Modlili się. Zastanawiali się, co robić. Razem postanowili, że dziecko się urodzi. Odsunęli chemię i leczenie na kilka miesięcy. Ryzykowali życie Agaty, ratowali dziecko. Zaczęła się walka o równieżCóreczka przyszła na świat dwa miesiące przed terminem, zupełnie zdrowa. Lekarze przyspieszyli poród, żeby jak najszybciej zająć się Agatą. Po przeszczepie na początku nic nie wskazywało na komplikacje. Mieli nadzieję, że będzie zadzwonił ranoJacek podniósł słuchawkę: „Jeśli chce Pan się pożegnać z żoną, proszę przyjechać. Już nic nie możemy zrobić”. Miał pretensje do Boga, ale przypomniał sobie spokój i pokorę Agaty. „Ona nigdy nie miała żalu do Boga za swoją chorobę. Dziękowała Mu za każdy dzień życia”.AGATA MRÓZ,NASZA PRZEPIĘKNA „ZŁOTA” SIATKARKA,ZMARŁA 4 CZERWCA 2008 odbył się w pierwszą rocznicę ślubu. Zamiast wieńca Jacek kupił wiązankę – taką, jaką mieli na ślubie. Kupił też różyczkę od małej Lilki. I nie na cmentarzu, ale pod obrazem Matki Bożej złożyli kwiaty. Tak jak robią miej w opiece wszystkie matki, które z różnych powodów stają na granicy decyzji o urodzeniu dziecka. Daj im siłę, aby podjęły ryzyko, tak jak Ty to zrobiłaś, zgadzając się na urodzenie Jezusa. Niech każda matka ma odwagę powiedzieć: „Niech mi się stanie”, niech przyjmie wolę Bożą i bez względu na konsekwencje wybierze książki „30 scen z życia Maryi” Anety Liberackiej Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!Najciekawsze artykułyco tydzień w Twojej skrzynce mailowejRaz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7 Słowo Boże: „W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Wszedłszy do Niej, [anioł] rzekł: Bądź pozdrowiona, łaski pełna, Pan z Tobą, . Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miało znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca. Na to Maryja rzekła do anioła: Jakże się to stanie, skoro nie znam męża? Anioł Jej odpowiedział: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego okryje Cię cieniem. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, którą miano za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego. Na to rzekła Maryja: Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według słowa twego. Wtedy odszedł od Niej anioł” (Łk 1,26-38). Obraz do medytacji: Wyobraź sobie dom nazaretański i Maryję skupioną na modlitwie, gdy przychodzi do niej niebieski posłaniec – anioł Gabriel. Wczuj się w Jej uczucia. Prośba o owoc medytacji: Proś o wdzięczność Trójcy Świętej za tajemnicę Wcielenia i obecności Jezusa wśród nas. Bądź pozdrowiona Centralnym punktem zwiastowania jest dialog archanioła Gabriela z Maryją. Dialog rozpoczyna się słowami pozdrowienia: „Bądź pozdrowiona, łaski pełna, Pan z Tobą”. Maryja jest pełna łaski, łaskawości (gr. charis); jest w najwyższym stopniu zjednoczona z Bogiem. Pan jest z Nią i On sam uzdalnia Ją do wyznaczonej misji. Maryja „jest ikoną Bożej Miłości, prawie jej sakramentem” (M. Orsatti), gdyż przez Nią przyszedł na świat Jezus „pełen łaski i prawdy” (J 1,14). Greckie słowo chaire można przetłumaczyć jako: „raduj się, wesel się, bądź szczęśliwa”, natomiast kecharitomene wskazuje na tryskające i zachwycające piękno dziewczyny. Pozdrowienie anioła można również tłumaczyć: „Raduj się Ty, która zostałaś uczyniona przepiękną, Ty, która jesteś uosobionym pięknem” (I. Gargano). Maryja od początku swej egzystencji jest piękna, jest wybrana jako pełna wdzięku w oczach Boga. Do Niej można odnieść słowa Izajasza: „Powołał Mnie Pan już z łona mej matki, od jej wnętrzności wspomniał moje imię” (Iz 49,1). W jaki sposób pozdrawiasz innych? Co zawiera się w twoim pozdrowieniu? Jakie duchowe piękno Maryi cię urzeka? Panna roztropna Obecność anioła, wysłannika Boga napełnia Maryję radością, ale również wywołuje niepokój, lęk, zamieszanie, zdziwienie a nawet wstrząs i przerażenie. Opisując go, Ewangelista używa wyrażenia dietarachthe, „za pomocą którego opisuje się wzburzenie morza wywołane trzęsieniem ziemi. Coś naprawdę wstrząsającego wydarzyło się w Maryi. Nie tylko doznała Ona wstrząsu pod względem emocjonalnym, lecz słowo anioła skłoniło Ją również do wewnętrznego roztrząsania go w sobie samej” (I. Gargano). Dotknęło i poddało próbie Jej uczucia, ale także myśli, umysł. Maryja znajduje się w dramatycznej, niepokojącej i męczącej sytuacji. Jednak nie od razu odpowiada Bogu. Najpierw rozważa. Święty Łukasz używa słowa, które oznacza niemal wewnętrzny spór, głęboką refleksję. Maryja walczy z wewnętrznym niepokojem i lękiem. Czy ma uznać to, co widzi i słyszy za iluzję i trzymać się mocno ziemi? Czy też powinna otworzyć się na tajemnicę Boga? Maryja jest „Panną roztropną”, dlatego rozeznaje, a później stawia pytania, szuka sensu wydarzeń, w których uczestniczy. Pragnie zrozumieć, w jaki sposób pogodzić dziewictwo z macierzyństwem. Zostaje bowiem postawiona w sytuacji, którą współczesnym językiem, można by określić jako status panny z dzieckiem. W prawie żydowskim groziła za to kara śmierci przez ukamienowanie (Pwt 22,22nn). Tajemnica Boga, która zostaje Jej objawiona przekracza ludzki poziom intelektualny. Wymaga wyjścia poza stopień racjonalności i ogromnego zwierzenia, zaufania Maryja musi uczynić kolejny krok w wędrówce wiary, uwierzyć, że Bóg potrafi ingerować także z pominięciem naturalnego procesu. Scena ta uczy, że „życie z Bogiem nie jest tabliczką pitagorejską, gdzie wszystko w sposób logiczny i pewny znajduje się w przewidzianym z góry miejscu; jest raczej życiem, które czerpie z zasobów racjonalizmu, lecz jednocześnie z ufności, nadziei i miłości. Musimy więc ciągle nasłuchiwać i dostrajać się” (M. Orsatti). Jakie są twoje lęki? Czy doświadczyłeś kiedyś „terapii wstrząsowej” ze strony Pana Boga? Jakie uczucia i reakcje towarzyszą ci, gdy Bóg burzy twoje plany? W jaki sposób wykorzystujesz swój intelekt? Czy ważnie decyzje swego życia poprzedzasz modlitwą i rozeznaniem? Fiat! Wydarzenie, które ma stać się udziałem Maryi przekracza ramy ludzkiej logiki i praw natury, dlatego wymaga nadzwyczajnej interwencji Boga. W tajemnicy tej bierze udział cała Trójca Święta. Bóg Ojciec posyła Gabriela, napełnia Maryję nadzwyczajną łaską i „posyła swego Syna”; Duch Święty dokonuje w Maryi dziewiczego poczęcia; Syn Boży zstępuje na ziemię, rodząc się z Dziewicy. Nadzwyczajna moc Boga i Jego łaska uzdalnia Maryję do podjęcia Bożego zaproszenia. Pan Bóg zawsze towarzyszy człowiekowi swoją łaską. Im trudniejszą misję mu zleca, tym obficiej towarzyszy swą pomocą i łaską. Po słowach anioła zapada milczenie. Bóg oczekuje odpowiedzi. „Bóg zwraca się do swego stworzenia z prośbą o przychylność. On nie nakazuje, ale proponuje, bo nie chodzi tu o umowę handlową, lecz o przymierze miłości. A miłość nie narzuca się, ona się daje i prosi o przychylność: kochaj mnie!” (B. Martelet). Bóg nigdy nie niszczy wolnej woli. Przeciwnie, chce z nią współpracować. Gdy Jego plan zostaje zablokowany przez ludzką odmowę, realizuje go na inne sposoby. Odpowiedź Maryi na zaproszenie Boga jest przepiękna w swojej prostocie, głębi i pokorze. Maryja uznaje się za służebnicę Boga: „Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa. Ta deklaracja oznacza doskonałe posłuszeństwo, jest powierzeniem życia woli Bożej. Maryja nie prosi o dalsze wyjaśnienia, ani o gwarancje dla swojego życia. Przyznaje Bogu absolutne prawo do niego. Wobec miłości Boga odpowiada miłością i zaufaniem do końca. W jaki sposób Bóg jest obecny w twoim życiu? Czy nie oskarżasz Boga o naruszanie granic „mojej wolności”? W jaki sposób korzystasz z daru wolności? Jakie uczucia rodzi w tobie myśl o całkowitym oddaniu się Bogu? Jakie uczucia rodzi świadomość, że jesteś służebnicą, sługą Jezusa? Jaki jest twój „poziom” zaufania Bogu dziś? Modlitwa końcowa: Dziękuj Jezusowi za tajemnicę Wcielenia. Rozmawiaj też z Bogiem Ojcem. Proś, by zesłał na ciebie, jak na Maryję, Ducha Świętego, Jego moc i dary. Na koniec rozmawiaj z Maryją. Proś Ją, by uczyła cię odpowiadać Bogu na Jego słowo, jak Ona. fot. Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według słowa Twego! 8 GRUDNIA 2017 Piątek Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny Dzisiejsze czytania: Rdz 3, Ps 98,1-4; Ef 1, Łk 1,28; Łk 1,26-38 (Łk 1,26-38) - kliknij aby przeczytać. Wszyscy go dobrze znamy, ale dla zasady przytaczam ten fragment z Ewangelii św. przychodzi do Maryi i oznajmia Jej, że została wybrana przez Boga na matkę Jej decyzji zależy tak naprawdę cały Plan...Młoda dziewczyna z Nazaretu może się przecież nie zgodzić...Jak każdy człowiek ma wolną wolę...i zawsze może powiedzieć Bogu "Nie".Ale Maryja jest od młodości pokorną służebnicą...według apokryfów od dziecka służyła w świątyni, pomagając swojemu wujowi - kapłanowi Zachariaszowi...(ojcu Jana Chrzciciela)To wzrastanie blisko Boga...było z pewnością pomocne w podjęciu decyzji, która wywróci Jej życie do góry nogami...Nam wszystkim tak lekko, łatwo i przyjemnie czyta się ten fragment: Ona zmieszała się...spytała jak to się stanie, skoro nie znam męża? Anioł wszystko tłumaczy...i Maryja się godzi...Po prostu sielanka...Ale tak nie jest...Ona w 100% zdawała sobie sprawę jaką rewolucją jest pójście drogą powołaniai zostanie Matką Zbawiciela...Maryja przyjmując Bożą Wolę...Jako pokorna służebnica, ma bezgraniczne zaufanie do Boga...Wciela w życie słowa z Psalmu 37 "Powierz Panu swą drogę, zaufaj Mu, On sam będzie działał."I Pan działa...Ochrania Ją i Boże Dziecię od samego poczęcia...A potem? Potem Maryja wielokrotnie powtarza: Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według słowa Twego! Gdy słyszy proroctwo Symeona: Twoją duszę miecz przeniknie...Gdy dwunastoletni Jezus odnaleziony w świątyni mówi: Powinienem być w Domu Ojca...Potem, gdy rodzina zarzuca Jezusowi, że jest obłąkany...w końcu gdy towarzyszy swojemu Synowi na drodze krzyżowej...a potem gdy czuwa pod krzyżem...Zawsze wierna...Pokorna służebnica Pańska...ale Jej misja się nie kończy...Wraz z rodzącym się Kościołem "trwa na modlitwie"...i zostaje napełniona Duchem Świętym w dniu pięćdziesiątnicy...Kiedy umiera, zostaje zabrana z duszą i ciałem do Nieba...Gdzie zasiada na tronie jako Królowa Nieba i Ziemi...św. Alfons pisze: Jezus nie chciał, by ciało Maryi uległo po śmierci rozkładowi, gdyż to byłoby ujmą dla Niego, gdyby zamieniać się miało w zgniliznę dziewicze ciało Tej, z której On sam wziął Ciało...i te słowa niech będą podsumowaniem dzisiejszego rozmyślania. Oto ja służebnica Pańska Wprowadzenie Bądź uwielbiony Panie Jezu obecny w Najświętszym Sakramencie. Klękamy przed Tobą razem z Twoją i naszą Matką – Maryją, patronką czasu oczekiwania – adwentu. Oczekujemy Twojego przyjścia na końcu czasów. Dziękujemy Ci za kapłanów, dzięki którym już teraz przychodzisz do nas w Eucharystii i dajesz nam siebie. Chcemy w tym nabożeństwie prosić o łaskę wytrwania w Twojej służbie dla wszystkich kapłanów. Pragniemy prosić Cię również o łaskę nowych powołań kapłańskich, aby Dobra Nowina była głoszona na krańcach świata. Prosimy także o wytrwanie w wierze i powołaniu dla wszystkich tutaj obecnych. Wsłuchajmy się w słowa ewangelii według św. Łukasza na temat powołania Maryi (Łk 1, 26 – 31. 34 – 38): W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida, a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do niej i rzekł: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami”. Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus”. (…) Na to Maryja rzekła do anioła: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” Anioł Jej odpowiedział: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”. Na to rzekła Maryja: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa!” Wtedy odszedł od Niej anioł. Komentarz Maryja rozpoznała swoje szczególne i piękne powołanie. Będąc osobą rozmodloną, usłyszała głos Boga, który ją wybrał i powołał. Do nas również przemawia Bóg i daje każdemu z nas szczególne i jedyne powołanie. Wielu powołuje do małżeństwa, innych do życia samotnego poświęconego bliźnim, a jeszcze innych do szczególnej służby w Kościele w kapłaństwie czy życiu zakonnym. Prośmy dla nas wszystkich za wstawiennictwem Maryi, abyśmy potrafili rozpoznać nasze powołanie i byli w swoich postanowieniach wierni i oddani Bogu jak Maryja, która odpowiedziała Bogu: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa!” W chwili ciszy wsłuchajmy się w głos Boga, który chce do nas przemawiać i pociągać za sobą. Chwila adoracji w ciszyModlitwa o rozpoznanie drogi powołania Boże mój, który jesteś Bogiem mądrości i rady, Ty który czytasz w mym sercu i wiesz, że mam szczerą wolę podobania się Tobie, spraw, bym wybrał stan zgodny z Twoim najświętszym pragnieniem. Przez wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny i świętych moich patronów udziel mi potrzebnych łask, abym poznał, kiedy mam uczynić stanowczy krok. Niech moja decyzja przyczyni się do większej chwały Twojej. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. Módlmy się wspólnie słowami pieśni: Ty wskazałeś drogę do miłości 1. Ty wskazałeś drogę do miłości, Ty Panie. Ty zmieniłeś świat swym zmartwychwstaniem, Ty Panie, Panie. Tylko Ty jeden wiesz, co w mym sercu, dzieje się, tylko Ty, Panie, tylko Ty. /2x 2. Ty oddałeś życie za nas wszystkich, Ty Panie, i dlatego jesteś tak mi bliski, Ty Panie, Panie. U twych stóp cały świat, Ty wiesz co czeka nas, tylko Ty, Panie, tylko Ty. /2x Wezwania o wytrwanie w powołaniu Panie Jezu Chryste, Tyś przygotował wieczne szczęście tym, którzy poszli za głosem Twego powołania, prosimy Cię, umocnij ich serca i wolę, by wytrwali na drodze Twojej służby. Będziemy modlić się powtarzając: Daj powołanym łaskę wytrwania. – Jezu, któryś rzekł: „Żaden, który rękę swą przyłożył do pługa, a ogląda się wstecz, nie nadaje się do Królestwa Bożego”. Błagamy Cię Panie… – Jezu, któryś rzekł: „Zaprawdę powiadam wam każdy, który opuści dom, ojca, albo braci… dla Królestwa Bożego, więcej otrzyma w tym życiu, a w przyszłym żywot wieczny”. Błagamy Cię Panie… – Jezu, któryś rzekł swoim Apostołom: „Ja jestem krzewem winnym, wy latoroślami, kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity, ponieważ beze Mnie nic nie możecie uczynić”. Błagamy Cię Panie… – Jezu, któryś rzekł Apostołom: „Wy jesteście solą ziemi, lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić”. Błagamy Cię Panie… – Jezu, któryś tak się modlił: „Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale być ich ustrzegł od złego”. Błagamy Cię Panie… – Jezu, któryś prosił za swoimi uczniami: „Ojcze, zachowaj w imię swoje tych, których Mi dałeś, aby stanowili jedno, jak My jedno stanowimy. Jak Ty Mnie na świat posłałeś, tak i Ja ich posyłam”. Błagamy Cię Panie… Rozważmy teraz tajemnicę różańca świętego: „Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie”, wpatrując się w Maryję posłuszną woli Pana Boga: Ojcze nasz… Módlmy się: Wszechmogący i Miłosierny Boże, prosimy Cię, racz swoim błogosławieństwem utwierdzić w nas łaskę wytrwania w wiernej Twojej służbie. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. Modlitwa św. Jana Pawła II Dziewico Maryjo, pokorna Córko Najwyższego, w Tobie dokonała się w cudowny sposób tajemnica Bożego powołania. Ty jesteś wyobrażeniem tego, czego Bóg dokonuje w każdym, kto Mu się zawierza. W Tobie wolność Stwórcy wywyższyła wolność stworzenia. Ten, który narodził się z Twojego łona, połączył w jednym pragnieniu zbawczą wolność Boga z posłusznym przylgnięciem człowieka. Dzięki Tobie powołanie Boże łączy się z odpowiedzią człowieka. Ty, Początek nowego życia, strzeżesz dla nas wszystkich hojne „tak” radości i miłości. Święta Maryjo, Matko każdego powołania, spraw, by wierzący mieli siłę, aby odpowiedzieć ze stanowczą odwagą na Boży apel i aby byli radosnymi świadkami miłości wobec Boga oraz wobec człowieka. Młoda Córko Syjonu, Gwiazdo poranna, która kierujesz krokami ludzkości ku przyszłości, skieruj młodych nowego tysiąclecia ku Temu, który jest prawdziwym światłem, które oświeca każdego człowieka. Amen. Módlmy się: Boże, Ty w Najświętszym Sakramencie zostawiłeś nam pamiątkę swej męki, + daj nam taką czcią otaczać święte tajemnice Ciała i Krwi Twojej, * abyśmy nieustannie doznawali owoców Twego odkupienia. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen. Ks. Andrzej Flis Modlitwy MszaOnline Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi i poczęła z Ducha świętego. Modlitwa "Zdrowaś Maryjo" Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego. Modlitwa "Zdrowaś Maryjo" A Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami. Modlitwa "Zdrowaś Maryjo" Módl się za nami, święta Boża Rodzicielko. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

oto ja służebnica pańska modlitwa